Razem budujemy kościół i cywilizację miłości

Kordian

Duchowej uczty, którą przygotował Kordian wraz z towarzyszącym mu zespołem mogliśmy zakosztować w niedzielę 23 stycznia w Sanktuarium Św. Rity. Wydarzenie zainicjował i sponsorował nasz parafianin Pan Roman Pażucha. Głównym celem koncertu było wsparcie budowy naszej nowej świątyni.

Słowa powitania do zebranych - parafian, gości, w tym przedstawicieli władz samorządowych na czele z Panem Prezydentem Miasta - skierował gospodarz miejsca, proboszcz parafii Matki Bożej Niepokalanej ks. Prałat Czesław Paszyński. Wprowadził nas w przeżywanie koncertu w klimacie Bożego Narodzenia, nakierował wzrok naszych serc na Jezusa, w którego mamy się wpatrywać, który jest z nami, któremu zawierzamy nasze życie i z Nim się spełniamy.

Kordian zaśpiewał dla nas i z nami nie tylko znane kolędy, ale również swoje własne kompozycje o tematyce świątecznej, o odzyskiwaniu nadziei, o miłości. Jeden z utworów przypomniał nam pontyfikat wielkiego papieża Polaka Jana Pawła II.  Artysta przedstawiał krótko genezę i przesłanie wykonywanej kompozycji. Gromkie brawa wybrzmiały nie tylko na koniec, ale towarzyszyły każdemu utworowi.

Publiczność dopisała - od ledwo drepczących maluszków po seniorów. Kordian osobiście wręczał uczestnikom na pamiątkę drobne upominki, a przy wyjściu można było otrzymać autograf. Wspólne zdjęcie muzyka z zespołem i publicznością wykonał fotograf, który przybył specjalnie na tę okoliczność aż z Warszawy.

Obecny na koncercie nasz Ksiądz Proboszcz Janusz odnosząc się do tekstów wyśpiewanych przez Kordiana wyraził wdzięczność artyście, organizatorom oraz włodarzowi parafii M.B. Niepokalanej za udział we wspólnym tworzeniu cywilizacji miłości i odzyskiwaniu nadziei.

Bisom nie byłoby końca, gdyby nie kolejna Msza Święta odprawiana w Sanktuarium. Imprezę uwieńczyło Boże błogosławieństwo z rąk proboszcza miejsca.

Oby spełniły się w naszym życiu życzenia Kordiana, wyrażone dla nas słowami utworu wykonanego na początku i pod koniec koncertu, byśmy byli bliżej gwiazd, bliżej siebie nie tylko w okresie świątecznym, ale przez cały rok.