W niedzielny wieczór 30 grudnia wysłuchaliśmy koncertu kolęd i pastorałek w wykonaniu trzech scholi, działających przy naszej parafii.
Dowiedzieliśmy się, że powstanie wielu kolęd polskich owiane jest tajemnicą. Były śpiewane na dworach, w chałupach, w pałacach ale nikt nie spisywał treści ani melodii. Nie wiadomo też, kto je układał. Po raz pierwszy zebrał te śpiewy Ksiądz Michał Mioduszewski. W 1853 r. został wydany „Śpiewnik Kościelny, czyli pieśni nabożne z melodyjami w Kościele Katolickim używane, a dla wygody kościołów parafialnych zgromadzone”. Od tej pory mamy kolejne przedruki już w najpopularniejszym śpiewniku Ks. Siedleckiego.
Schole młodzieżowa, dziecięca i dorosłych zaśpiewały po trzy utwory, a każdy z nich był poprzedzony komentarzem na temat jego genezy i autorstwa. Opracowanie przygotowała Pani Barbara, profesjonalna kantorka prowadząca scholę dorosłych, natomiast roli komentatora podjął się nasz Ksiądz Proboszcz.
Przynależność do grupy parafialnej, która wielbi Boga śpiewem to wielka radość. Kto śpiewa, ten dwa razy się modli. Jest to połączenie przyjemnego z pożytecznym oraz dobre wykorzystanie daru czasu i talentów otrzymanych od Stwórcy.
