Wielogodzinne próby, wytężona praca przez kilka tygodni… Efekty mogliśmy podziwiać w niedzielę 9 stycznia po Mszach Świętych o 11:00 i 16:00. Jasełka w wykonaniu młodzieży należącej do Szkolnego Koła Caritas dostarczyły nam niesamowitych wrażeń. Gra aktorska młodych, narracja, śpiew, elementy humorystyczne, stroje, dekoracje i oświetlenie stworzyły spójną całość, by jeszcze lepiej dotarła do nas prawda o Bożym Narodzeniu, konieczności nawracania się i podejmowania wysiłku, by dostać się do Nieba.

W niedzielę 9 stycznia gościliśmy znany nie tylko w Polsce ale i na świecie nowosądecki zespół Promyczki Dobra, który uświetnił liturgię dwóch dopołudniowych Mszy Świętych. Wysłuchaliśmy także krótkiego koncertu. Najmłodsze Promyczki zaprezentowały kilka kolęd i pastorałek ze swojego repertuaru. Do śpiewu i wspólnego tańca zostały zaproszone wszystkie obecne w kaplicy dzieci. 14-osobowa reprezentacja Promyczków Dobra przybyła do nas wraz ze swoim duchowym opiekunem  księdzem Andrzejem Mulką. Podczas koncertu ks. Andrzej opowiedział o działalności zespołu, przedstawił opiekunów wokalnych i artystycznych oraz członków. Pośród śpiewających rozpoznaliśmy naszą parafiankę Angelikę, która od wielu lat rozwija swój talent wokalny w Promyczkach Dobra, przyczyniając się razem z całą ekipą zespołu do ewangelizowania świata poprzez śpiew.

Doświadczając pomocy od wielu ludzi dobrego serca w naszej parafii też jesteśmy gotowi i chętni pomagać innym. Taką pomocą jest oczywiście kolęda misyjna. To dzieci dzieciom niosą ogromną pomoc. I tak było też w tym roku. Gabrysia, Bronek, Agnieszka i Filip pod przewodnictwem Karoliny podjęli się tego zadania w naszej parafii. Ta konkretna pomoc trafi do dzieci z Afryki, Azji czy Ameryki Południowej. Życzliwość i hojność parafian w połączeniu z zaangażowaniem dzieci i młodzieży przy kolędzie misyjnej to kolejne piękne dzieło, które buduję tę duchową świątynie - prawdziwy Kościół Powszechny.

Dnia 26 grudnia 2021 r. to Święto św. Szczepana pierwszego męczennika za wiarę chrześcijańską. Święty Szczepan pomagał Apostołom głosić Ewangelię i służyć ubogim, o czym wspominają Dzieje Apostolskie. Za głoszenie chrześcijaństwa został uwięziony i oskarżony o bluźnierstwo. W procesie przed Sanhedrynem jego mowa o Jezusie tak rozwścieczyła sędziów, że kazali go ukamienować. Szczepan zginął śmiercią męczeńską w 36 roku do końca modląc się za swoich prześladowców o przebaczenie ich win.